KLF: Markam 5:3 Bongo
Dużo emocji, walkę przez 40 minut, a przede wszystkim sporo bramek oglądali kibice w meczu na szczycie I Komprachcickiej Ligi Futsalu. Bongiści mierzyli się z Rodłem Opole, które dotychczas wygrało wszystkie spotkania i to różnicą kilku bramek. Sobotnie spotkanie zaczęło się dobrze dla naszego zespołu gdyż po podaniu Gortowskiego pierwszą bramkę zdobył Pławiak. Po chwili jednak był już remis, a po kolejnych kilku minutach nasz rywal objął prowadzenie.
Zawodnicy Bongo jednak nie składali broni i w końcu udało doprowadzić się do wyrównania, a bramkę zdobył Schichta po asyście kapitana Jacka. W kolejnych minutach w końcu optyczną przewagę osiągnęli Bongiści, ale nadziali się na szybką kontrę i znowu trzeba było "gonić" wynik, co się udało jeszcze w pierwszej części gry. Kolejny raz świetną asystą popisał się Gortowski, a akcję wykończył celnym uderzeniem, wracający do wysokiej dyspozycji, Pławiak. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 3:3 co zapowiadało jeszcze większe emocje w drugiej odsłonie spotkania.Niestety dla naszego zespołu w drugich 40 minutach rozregulowały się celowniki i brakowało zimnej krwi pod bramką rywala. Kilka świetnych, niewykorzystanych sytuacji z obu stron oraz dobra postawa bramkarzy sprawiały, że długo wynik nie ulegał zmianie. Dopiero w ostatnich minutach dwukrotnie skapitulował Dworakowski kiedy to nasi zawodnicy popełnili indywidualne błędy w defensywie. Tym samym mecz kończy się mimo wszystko zasłużonym zwycięstwem Markamu Rodło Opole.
Komentarze