KLF: Football 5:7 Bongo
Pierwszy mecz w nowym roku ułożył się po myśli Bongistów pomimo fatalnej postawy w pierwszej połowie pojedynku z Football Sport-em. Mocni kadrowo, pełni entuzjazmu zawodnicy Bongo dosyć szybko zostali sprowadzeni na ziemię. Szybkie kontry naszego rywala zaskoczyły defensywę Bongistów i na przerwę schodziliśmy przegrywając 0:3!
W przerwie mistrz mobilizacji Tomek Lisiński jak zwykle w takim momencie dorzucił swoje 3 grosze i druga część meczu wyglądała zupełnie inaczej. W ciągu niecałych 2 minut nasz zespół złapał kontakt z rywalem za sprawą bramek zdobytych przez Schichtę oraz Mige. Agresywna, szybka gra zaczęła przynosić efekty. Do remisu doprowadził Berbelicki, a na prowadzenie w końcu wyprowadził nas Miga, wykorzystując rzut karny. Prowadzenie podwyższyli celnymi uderzeniami Schichta oraz Winsze, a ostatnią bramkę dla Bongistów zdobył Lisiński. Zawodnicy Football Sportu odpowiedzieli również dwoma trafieniami w końcówce i mecz kończy się zwycięstwem Bongo w stosunku 7:5.
Komentarze