Castorama 4:2 Bongo
Niestety nie udało nam się po raz kolejny pokonać Casto Opole. Na niespełna 2min przed gwizdkiem kończącym spotkanie utrzymywał się wyniki z pierwszej połowy 2:2 i właśnie wtedy błysnął Sobotta, który po indywidualnej akcji pokonał bezradnego Baruchę. W ostatnich sekundach nasza drużyna zaryzykowała i wszystkimi siłami próbowała doprowadzić do wyrównania co niestety się nie udało, a rywal zdobył w ostatnich sekundach kolejną bramkę.
Komentarze