Baumar 1:5 Bongo

Spotkanie z Baumarem miało być tym przełomowym po 3 ligowych porażkach z rzędu i takowym było. Od pierwszego gwizdka sędziego Bongiści mieli zdecydowaną przewagę i już po kilku minutach po dwójkowej akcji Miga - Jacek ten drugi otworzył wynik spotkania. Na 2-0 podwyższył Scisło i wydawało się, że kolejne bramki to tylko kwestia czasu, a tymczasem nasi zawodnicy skupili się na średnio dysponowanym arbitrze zamiast na skutecznej grze.

W efekcie czego 2 żółte kartki otrzymał Miga i jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić boisko. Tuż przed przerwą Baumar zdobył bramkę kontaktową. Druga część meczu należała zdecydowanie do Bongo. Najpierw na 3-1 podwyższył po indywidualnej akcji Schichta, a bramkę na 4-1 zdobył Berbelicki po świetnej dwójkowej akcji ze Scisło. Wynik ustalił pięknym uderzeniem z dystansu Alan Kantor i tym samym dołączył do Leonczaka, który również grając na pozycji bramkarza swego czasu pokonał swojego vis-a-vis :)