Gladiators 3:4 Bongo

Dzisiejszy mecz na szczycie 3 ligi dostarczył wielu emocji, a nasz zespół rozstrzygnął go na swoją korzyść dopiero na 5 sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego! Pierwszą połowę pomimo bardzo dobrej gry z obu stron to nasz rywal wygrał 3:1.

W tej części spotkania nikt przede wszsytkim nie chciał stracić bramki i po wielu minutach wspólnego "badania się" w końcu zaczęły padać bramki. Niestety dla naszego zespołu to Gladiatorsi w odstępie kilku minut dwukrotnie pokonali Leonczaka jednak Bongiści wkrótce strzelili bramkę kontkaktową autorstwa Wilczka. W tym czasie z powodu kontuzji doszło do zmiany bramkarza i między słupkami zameldował się Barucha, który tuż przed przerwą zdążył skapitulować i przed zmianą połów wynik brzmiał: Gladiators 3 - Bongo 1. Druga część meczu przez pierwsze 10 minut wyglądała podobnie jak początek spotkania, dużo walki kilka klarownych okazji dla obu zespołów jednak wynik był wciąż ten sam. W tym momencie podczas krótkiej przerwy na życzenie naszego rywala piłkarze Bongo mocno się motywowali co przyniosło efket w postaci niesamowitej pogoni za zwycięstwem zakończonej pełnym sukcesem. Najpierw złapaliśmy kontakt z rywalem po golu Wilczka następnie fantastyczną akcję przeprowadził Piotr "Rycerz" Fechner i ładnym uderzeniem doprowadził do remisu 3:3. Ostatnia minuta meczu to cios za cios i w końcu w 19min 55 sek po akcji duetu Fechner - Wilczek ten drugi strzela zwycięską bramkę! Na pochwałę zasługuje cały zespół Bongo Opole, który pokazał w dniu dzisiejszym charakter i niczym prawdziwy sztorm nadciągał, nadciągał aż w końcu dokonał dzieła zniszczenia :) To zwycięstwo daje nam jeszcze teoretycznie szanse na zajęcie drugiego miejsca jednak musimy wygrać wszystkie spotkania do końca sezonu, a zespół Gladiators musi stracić minimum 3pkt, ale jak wiemy nadzieja umiera ostatnia...